Chiisai - 2008-07-07 12:24:53

nie wiem czy graliście w margonem ale to jest pewna historyjka gracza ktory w nią grał


Dzien z życia nooba
Witam, jestem Jas i mam 7 lat. Chciałbym wam opowiedziec o nowej grze, która jest bardzo
fajna, bo jest fajna. Nazywa sie Margonem, a że fajnie sie nazywa, to sie fajnie gra. A zaczeło
sie tak... Bardzo dawno, dawno temu, czyli wczoraj, mój brat założył mi konto w Margonem,
bo ja nie umiałem i według mnie to jest bardzo trudne, i w ogóle powinni to uproscic. Gre
zaczyna sie w wiosce zabitej dechami, gdzie mieszkaja jakies łachmyty, mało oryginalne i ja
bym to zrobił dużo lepiej i w ogóle w ogóle. No ale nieważne. Już na samym poczatku
zauważyłem jakies latajace znaczki zapytania nad głowami człowieczków, pewnie już chcieli
mnie zapytac kim jestem, ale zafajny jestem żeby rozmawiac z pospulstwem, ot co.
Postanowiłem isc z dala od nich i poszedłem zwiedzac. Cały swiat zwiedziłem w 5 min i z
tego co wyczytałem wcale sie nie nazywa Margonem, tylko Szamanska Osada. Zaczałem
wyzywac wszystko i wszystkich w takim małym okienku, które chyba służy do składania
zażalen, że to jest jakas wielka sciema i czuje sie oszukany. Ktos odpowiedział na moje krzyki
i powiedział, że trzeba stanac na takich drzwiaczkach, żeby isc dalej. Chwile mi zajeło to
szukanie bo jakis głupek położył drzwi na srodku scieżki. No ale stanałem . Stałem tak pół
godziny i nic. Znowu zaczałem krzyczec i sie żalic. Ktos napisał, żebym przeczytał sobie
pomoc, ja nie mam czasu na czytanie głupot. Przyszedł brat i powiedział, że trzeba również
używac myszki. No i sie udało. Pojawił sie jakis bazgroł, to ja już lepiej rysuje, za co chwali
mnie pani przedszkolanka. No ale co sie dziwic, pewnie ta gre robia dzieci i na dodatek
rysowac nie potrafia. Bazgroł zniknał i mogłem ruszyc dalej. Tak zwiedzałem i zwiedzałem, i
zwiedzałem, że aż mi sie znudziło zwiedzanie. Na szczescie podszedł jakis miły pan i
powiedział, że jest GieMem, to pewnie taka nazwa żebraka w Margonem, bo chciał, żebym
dał mu login i passy albo dostane bana. Przeszukałem cały ekwipunek, lecz żadnych loginów i
pasków nie znalazłem, ale odpowiedziałem mu, że z checia wezme tego banana, bo nic nie
mam. Powiedział, że jestem noob i poszedł dalej. To pewnie jakas pochwała, a ja lubie
pochwały, wiec biegałem tu i tam krzyczac, że jestem noobem. Ktos nazwał mnie spamerem,
wiec zaczałem wiecej biegac i wiecej krzyczec, bo lubie komplementy. Ale mi sie znudziło.
Ktos powiedział, że Thinker da mi bana. Dowiedziałem sie, że Thinker to taki Robin Hood
Margonem, bo daje banany wraz ze swoja wesoła kompania. Pewnie zabieraja bogatym i daja
biednym, a ja przecie. jestem biedny. Postanowiłem troche zarobic, wiec pytałem ró.nych
ludzi czy dadza mi jakies przedmioty. Pewien miły pan powiedział, że da mi darmowy
teleport do Ithan. Z checia skorzystałem. Dosc długo mnie teleportowało, bo a. jedna minute.
Gdy byłem na miejscu teleport chyba sie zużył, bo nie miałem nic w ekwipunku i nadal byłem
biedny. Postanowiłem sie udzielac na forum, bo mam du.a madrych pomysłów i w ogóle
jestem fajny. Udzielałem sie w każdym temacie i co drugi post zawsze był mój, bo jestem
przecie. fajny, a fajni ludzie musza byc zauważeni. I w ogóle chciałem poznac Thinkera, żeby
dał mi choc jednego banana, bo nikt nie chce mi pomóc. Moje marzenie sie spełniło, bo
napisał do mnie Thinker, że dostane banana. Gdy dostałem banana nie mogłem już grac, wiec
pewnie przeszedłem cała gre, taki jestem fajny. Opowiedziałem wszystko moim kolegom w
przedszkolu, a oni też lubia banany, wiec od jutra bedzie nas wiecej w Margonem, bo to
bardzo fajna gra, a ja lubie fajne gry.

Pozdrawiam, Jas 7 lat.

Ahmi - 2008-07-07 16:46:37

nooby - plaga MMO... :/

Hint - 2008-07-07 17:59:10

Prowokacja imo.

Domin - 2008-07-07 22:44:53

Hint: najgorsze jest to że jednak pełno jest takich ludzi... wiec im mniej znana gra tym lepiej :D

ThatMan - 2008-07-08 19:47:31

Prowokacja na 100% - przecież 7 lat to pierwsza klasa podstawówki, a nie przedszkole... Żenada... :D

A poza tym widziałem lepsze prowokacje.

Domin - 2008-07-08 20:38:22

ThatMan: 7 lat to również przedszkole... wystarczy się urodzić przed końcem czerwca :D

Hint - 2008-07-08 20:56:10

A zerówka? :D

100% prowokacja!

Chiisai - 2008-07-08 22:16:23

o lol. Czepiacie sie bezbronnego jasia xD Ale i tak wiadomo ze to nie on pisał, zbyt madre niektóre zdania, a czytając ta historie to wiem na pewno ze on tego nie pisał :p

Ahmi - 2008-07-09 22:43:06

Hint napisał:

A zerówka? :D

100% prowokacja!

Że prowokacja to ja wiem, żaden dzieciak by nie napisał, że coś dla niego jest za trudne. A co do zerówki - nie każdy chodził, ja po przedszkolu poszedłem do szkoły :P

Chiisai - 2008-07-10 15:28:56

zerówki........ fajne czasy ;p

Ahmi - 2008-07-10 18:12:03

Kiedyś były zerówki, teraz uczniowie dostają jedynki... ^^

Chiisai - 2008-07-10 18:15:18

nie wszyscy;p w pierwszym semestrze miałam wszystkich razem 5 a w drugim 2 troche duzo troche mało ;p

Ahmi - 2008-07-10 19:09:24

Heh, a ja w podstawówce miałem średnią 5.8, a teraz mam 4.69 :P

Chiisai - 2008-07-11 10:07:34

ty idziesz teraz do gimnazjum czy idziesz juz do 2 gim.? dobrze sie uczysz ;p  ja zawsze mam 4.9 nigdy mniej nigdy wiecej;p

Domin - 2008-07-11 11:47:37

hehe poczekajcie na liceum :D mi srednia spadła z 4,5 na 3,5 :P a im dalej w las tym bardziej spadała :P

Chiisai - 2008-07-11 12:01:04

tez racja;p a ja mam fajnie bo pojde teraz po wakacjach do gimy a ona wygląda od srodka jak jakas plansza w quake ;p

Ahmi - 2008-07-11 12:13:54

Jeśli pójdę do kiepskiego liceum to mi się podniesie średnia. I to sporo. xD Jakbym poszedł do gimnazjum np. na polną (i tak nie wiecie gdzie to xD) albo hożą, to bym miał średnią ponad 5.5 :P

Hy - 2008-07-11 14:22:25

Hahaha :D Domin, widzę że też miałeś ten sam problem co ja :D Ogólnie w liceum odkryłam że nie znając kompletnie francuskiego [i nie będąc w stanie nauczyć się go przez trzy lata w stopniu chociażby najbardziej podstawowym] ale wykazując jakiś talent do francuskiego akcentu można zupełnie spokojnie zdawać z klasy do klasy :P Niestety po trzech latach moja nauczycielka kapnęła się że ja tylko potrafię wymawiać wyrazy ale ich znaczenia ni w cholerę nie znam...I moja końcowa ocena spadłatragicznie do dostatecznego :D

Taaakże co wy się martwicie gimem, macie jeszcze trzy lata spokoju :D Chociaż swoją drogą jak poszłam do gima to przeżyłam ostry szok. Miałam to szczęście trafić do gim przy LO i moja piękna średnia 5.0 spadła momentalnie na 4.0 :P

Domin - 2008-07-11 17:15:21

Hy: mnie liceum nauczyło że bez nauki a jadąc tylko na samym intelekcie nie da sie mieć średniej 4,0 :D
co do francuskiego to miałem tak samo... 3 lata zdawałem a nie jestem w stanie nic powiedzieć bądź zrozumieć jak spotkam żabojada, talentu do wymowy nie mam ale jakoś zawsze udawało mi się zagadać nauczyciela i rozmowa schodziła na różne kontrowersyjne tematy :D

Hy - 2008-07-11 17:23:46

Hmm...fakt. Do tego należy dodać, że uczenie się na wieczór przed sprawdzianem nie koniecznie daje oczekiwane wyniki :D Ilu to ciekawych rzeczy można się nauczyć w liceum... :P
Przynajmniej mieliście jakieś kontrowersyjne tematy do obgadania :P U nas babka miała częste depresje i potrafiła całą godzinę robić wykład jaką to ona jest świetną nauczycielką, a to my jesteśmy beznadziejni :D Zaczynam uważać, że nad lekcjami francuskiego ciąży jakaś klątwa...

Ahmi - 2008-07-11 21:51:21

Francuski... Uczę się tego języka od 6 lat, mam gramatykę dość dobrą, wymowę też, ale znaczeń słówek nie znam... A angielskiego zacząłem się uczyć dokładnie rok temu i mam ogromny zasób słownictwa (jedyne z czym mam problem to wymowa). Może gry się do tego przyczyniły? :D "Jechać na intelekcie" to można se w podstawówce i mieć przy okazji średnią bliską 6.0 :P

www.forum-sebn.pun.pl www.twojakonsola.pun.pl www.hakermania.pun.pl www.gim3.pun.pl www.grupacr.pun.pl